Populacja saren i danieli rośnie w Polsce z roku na rok. Z tego powodu coraz powszechniej spotykane są także szkody spowodowane przez te zwierzęta.
Populacja saren i danieli rośnie w Polsce z roku na rok. Z tego powodu coraz powszechniej spotykane są także szkody spowodowane przez te zwierzęta.
Szkody rolnicze oraz te odnotowywane w sadownictwie sięgają rocznie nawet kilkuset milionom złotych
dlatego zarówno rolnicy, sadownicy, jak i właściciele ogródków działkowych i domów wolnostojących starają się w jakiś sposób ograniczyć działalność saren oraz danieli i skutecznie je odstraszyć. Wśród wielu metod odstraszania saren, to właśnie te oparte o repelenty odnotowują najlepsze wyniki. BioTec to nowoczesny i innowacyjny odstraszacz zwierząt, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. W czym tkwi sekret sukcesu BioTec?
Sarny i daniele należą do grupy zwierząt, która zagraża uprawom, sadom oraz ogrodom.
Zwierzęta te bardzo dotkliwie szkodzą branży rolniczej i sadowniczej, dlatego też każdy rolnik szuka skutecznego sposobu na pozbycie się saren i danieli ze swoich plantacji, upraw, sadów czy ogrodów. Największa aktywność saren i danieli przypada na wczesne godziny poranne i wieczorne, jednakże warto podkreślić, że zwierzęta te żerować mogą także w nocy. Ochrona upraw i pól przez sarnami pozwala zminimalizować szkody, które wywołują te zwierzęta, dlatego też coraz większym zainteresowaniem cieszy się repelent BioTec. Ten innowacyjny odstraszacz do zwierząt jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na pozbycie się z upraw i ogrodów saren. Co więcej, warto podkreślić, że preparat uzyskał certyfikat PZH, co jest gwarantem tego, że BioTec jest bezpieczny zarówno dla środowiska naturalnego, jak i ludzi. Stosowanie BioTec w przypadku odstraszania saren jest bardzo proste, ponieważ polega na umieszczaniu szmatek lub dyspenserów na wysokości około 1 metra. Takie paliki powinny być umieszczone w 10 metrowych odstępach, zaś w miejscach migracji zwierzyny oraz takich, które stanowią newralgiczny punkty żerowania saren i danieli, paliki trzeba stawiać co 5 metrów.
Zdecydowana większość repelentów produkowana jest na bazie zapachu ludzkiego potu, jednakże BioTec wprowadził zdecydowanie innowacyjną budowę składu repelentu na szkodniki. Podstawą tego niemieckiego preparatu jest woń wilka, który jak wiadomo jest naturalnym wrogiem saren i danieli.
Co więcej, warto podkreślić, że BioTec jest prawdziwie rewolucyjnym preparatem, ponieważ jego zapach zmienia się za sprawą pory dnia, stopnia wilgotności powietrza i pory roku. Dzięki temu sarny i daniele nigdy nie przyzwyczają się do tego zapachu, tylko zawsze instynktownie będą czuły popłoch przed wilczą wonią.
Repelenty na szkodniki są dzisiaj niezwykle ważne, jednakże jeszcze ważniejszym jest, aby preparaty te nie zawierały żadnych szkodliwych i chemicznych substancji. BioTec wychodzi naprzeciw współczesnym ekologicznym wymaganiom, ponieważ jest w 100% biodegradowalny.
Co więcej, w jego składzie znajdują się jedynie: woda, 2-etanol, aromaty owocowe oraz ekstrakty przypraw. Z tego powodu stosowanie repelentu BioTec jest nie tylko skuteczne na sarny i daniele, ale także w pełni bezpieczne dla środowiska naturalnego. Warto wyraźnie zaznaczyć, że preparat jest stale udoskonalany, dlatego też obecnie w sprzedaży dostępna jest III generacja tego repelentu.
Repelenty, które powstają na bazie zapachu ludzkiego potu charakteryzują się tym iż przypadkowe wylanie ich na dywan lub wykładzinę powoduje aromatyczne skażenie pomieszczenia na kolejnych kilka tygodni, ponieważ odór potu jest nie do zniesienia.
BioTec jest rewolucyjnym preparatem, ponieważ jego zapach skutecznie odstrasza zwierzęta, jednakże ludzie wyczuwają tylko migdałowo-słodki zapach
Dzięki czemu przypadkowe jego wylanie nie niesie za sobą tak dużych konsekwencji, jak w przypadku repelentów opartych o woń potu ludzkiego.
BioTec ze względu na swoją skuteczność, która według badań wynosi aż 80%!, jest niezwykle popularny wśród rolników, leśników, działkowiczów, sadowników i myśliwych.
Dlatego jego popularność w Polsce rośnie z miesiąca na miesiąc!
dlaczego warto